Ten sub to typowa amerykańska szkoła brzmienia, może mało wysublimowane brzmienie (np. w porównaniu z zamkniętymi konstrukcjami b&w), ale ten sub potrafi przestraszyć podczas seansu filmowego. Nie poznałem nigdy kresu jego możliwości (nie na moje zdrowie), bo potrafi wprawić strop w takie wibracje, że mamy wrażenie, że dosłownie podskakujemy w pokoju!. Brzmienie basu jest mało subowe, przypomina prędzej bas z gigantycznych podłogówek opartych o 30 cm basowce. Ten sub nie zalewa nas falą poduchy basowej jak np. tańsze suby paradigima, tylko punktuje niskie tony. Bas jest szybki, mocny (wręcz brutalny), mógłby być bardziej miękki. Wykonanie jak na tą cenę jest przyzwoite, obudowa nie wydaje odgłosów nawet przy ekstremalnych poziomach głośności, nie słychać też świstów powietrza z otworu (średnica 14 cm!). Raczej nie da się go schować za fotelem, bo jest to spora skrzynia (~50/44/37 cm). Największą wadą jest zejście tylko do 30 hz (wg producenta 25 hz), ale podczas odsłuchów normalnego materiału muzycznegio to nie przeszkadza. Potrafi minimalnie zabuczeć, ale to już zależy od ustawienia. Poszukiwałem mocnego suba do reszty serii E, ten najlepiej zgrał się brzmieniowo i oczywiście wizualnie.
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)